Ostatnio przyszło mi znaleźć meble do mieszkania. Co więc zrobiłem? Udałem się oczywiście do sklepów meblowych w celu poszukiwania ładnego zestawu, oczywiście w rozsądnej cenie. Sklepów jest wiele, ogłoszeń w internecie nawet tych regionalnych kilkaset tysięcy, bądź kilka milionów. Jak więc pośród takiego zatrzęsienia ofert dokonać właściwego wyboru ? Zawsze można na pałę udać się do Ikei, przebrnąć przez szereg modnych kupujących, którzy do tego sklepu jadą co weekend na parówki za złotówkę i po kilka plastikowych “wielce użytecznych” drobiazgów w cenie przekraczającej kilkaset-krotnie ich wartość. Mebelki stoją ładne wyfisiowane, z delikatnym oświetleniem i uśmiechniętą buzią projektanta w sweterku z ładnym nazwiskiem. Wszystko ciepłe przytulne, delikatna muzyczna, dużo ludzi, wtłaczają ci w mózg słowo : “KUPUJ”. Jednak mój mózg podpowiada mi: mebel ma być solidny, ma pasować idealnie i przede wszystkim ma wytrzymać kilka, bądź kilkanaście lat.
Wiedziony instynktem poszukuje informacji na temat podzespołów meblowych z jakich robi się szafy,szafki, półki , systemy zamykania, uchwyty. Krótki wywiad internetowy, rezultaty potwierdzone na kilku serwisach poświęconych tematyce meblowej. Pozostaje znaleźć wykonawcę, najlepiej z dostępem do tych produktów(zawsze maja lepsze ceny przy zamówieniach hurtowych, stąd nawet z marżą można dostać materiały taniej). Kilka telefonów, znalezione kontakty, ruszam więc w objazd. Jako iż mieszkam w Krakowie i niedawno rzuciłem gównianą robotę, przemieszam się za pośrednictwem cudownej komunikacji miejskiej. Z miejsca eliminuje wszystkie cukierkowe studia meblowe, gdzie nie słychać piły tarczowej i nie czuć cudownej woni ciętego drewna i paskudnej woni ciętych płyt meblowych.
Rezultatem poszukiwań są dwie stolarnie w których robią meble na zamówienie Kraków w obu rzeczowi ludzie, którzy w kilka minut na kartce robią mi projekt, burzą moją mylną koncepcję w stylu “Panie jak to k.. tak skręcisz to nie otworzysz szafki a poza tym je… to wszystko” . W jednej gość nie cukierkuje, pokazuje projekt, podaje cenę i pyta czy ma ciąć ? Byłem w szoku, cena w porównaniu do mebli z dziwną szwedzką nazwą pokroju Koligsen dużo mniejsza, mebel skrojony pod dokładny wymiar, materiały markowe, według obiegowej opinii trwałe, szeroki wybór z płyt meblowych i uchwytów . Decyzja została podjęta,, dokonałem zakupu. Na stolarni czekałem 30 minut. Efekt w postaci oklejonych, ładnie przyciętych bez żadnych odprysków płyt sprawdziłem na miejscu, od razu dobrałem uchwyty pod które nawiercili mi dziury. Uzgodniłem transport, jednak montaż pozostawiłem samemu sobie. Warto w takim wypadku poprosić stolarza o kartkę z rozrysem podzespołów(szczególnie ważne w przypadku kilku mebli).
Jak widać można dokonać zakupu w miarę tanio i do tego na miarę.
Meble, powinny być dopasowane do mieszkania tak jak ubranie do człowieka.
Pozdrawiam